Co by było, gdyby jutra nie było? Słyszy się, że wczoraj było, dziś jest, a jutro nie jest obiecane. Dziś nie będzie to długi artykuł, ale mam nadzieję, że skłoni Cię do pewnych przemyśleń czy refleksji.
Wyobraź sobie, że wstajesz rano i jedziesz do pracy, której ewidentnie nienawidzisz. Na samą myśl o swoim przełożonym, który pokazuje swoją wyższość, traktując pracowników nie koniecznie w porządku, robi ci się niedobrze, bo znów będzie od Ciebie wymagał, żebyś zrobił coś, czego tak naprawdę nie chcesz lub nie lubisz robić. W dodatku irytujesz się, bo wymogi coraz większe, presja coraz większa a pensja ani drgnie. Urlopu tez nie dostaniesz kiedy tobie pasuje tylko, kiedy go tobie kierownik przydzieli. Zdaję sobie sprawę, że niestety większość osób nie musi sobie tego wyobrażać…
I tak mija dzień za dniem, nic się nie zmienia i raczej zero perspektyw na takowe.
A teraz wyobraź sobie drugą rzecz… Wyobraź sobie, że bardzo o czymś marzysz, bardzo byś chciał coś osiągnąć, zmienić, ale nie robisz, nie realizujesz się, bo ciągle powtarzasz w głowie:
Nie mam czasu, bo przecież pracuję,
Nie mam czasu, bo mam dwójkę dzieci w domu,
Nie mam pieniędzy,
Wolę nie mówić innym, bo będą się śmiać.
Nie dam sobie rady
I mnożysz powody, dla których nie robisz kompletnie niczego, żeby zajść gdzieś dalej lub dać sobie, chociaż cień szansy na przybliżenie się do swojego cichego marzenia. I tak ciągle narzekasz, często coś Ci nie pasuje, chciałbyś, żeby było inaczej ale nadal nie robisz nic, żeby tak się stało. Codziennie pojawia się coś, co Ci przeszkadza, irytuje, ludzie się czepiają, kierownik się wywyższa, a Ty nie potrafisz tego znieść, zaczynasz się kłócić, krzyczeć, we wszystko wątpić.
Bierzesz głęboki wdech i liczysz na to, że jutro będzie lepsze, że coś się zmieni, ale nadal musisz wstać rano, pojechać do tej samej pracy i tak na okrętkę.
I teraz zadam Ci pytanie: Dlaczego tego nie zmienisz? Bo zaufaj mi – nie będzie lepiej, prościej, łatwiej.
Dlaczego tak wiele osób tego nie robi? Odpowiedź zawiera powtarzający się schemat – Ludzie z góry zakładają, jak będzie wyglądała przyszłość. Z góry zakładają, że się nie powiedzie. Ludzie nie żyją tu i teraz. Wiele osób, żyje też przeszłością.
Wystarczy zmienić sposób myślenia. Pomyśleć – co gdyby jutra nie było? Jeden impuls, jedna sytuacja, jedna decyzja, jedna chwila, kiedy wszystko może ulec zmianie.
A teraz wyobraź sobie te wszystkie poprzednie sytuacje, ale tym razem w roli, którą chciałbyś przybrać.
Wyobraź sobie, że jesteś w pracy, a Twój przełożony znów stara się umniejszyć Ci i z satysfakcją przerzuca na Ciebie sporo dodatkowych obowiązków, chcąc Tobie dać znać tym samym, że na Twoje miejsce znajdzie się osoba. A Ty? Wstajesz, odwracasz się i z jeszcze większą satysfakcją patrzysz na swojego przełożonego i mówisz: Ty to zrobisz, a ja właśnie wychodzę. Bez słowa zabierasz swoje rzeczy, idziesz w kierunku drzwi i wychodzisz. Jak się czujesz?
Wyobraź sobie drugą sytuację. Masz silne marzenie. Tym razem postanawiasz, że zrobisz wszystko, żeby być coraz bliżej celu. Nie ma wymówek! Dam radę! Idziesz!
Zorganizuję czas! Lub zwolnię szefa.
Zrobię to dla dzieci! Będą moją motywacją, nie wymówką!
Pieniądze zawsze się znajdą kiedy się ich bardzo potrzebuje!
Nikt nie przeżyje życia za mnie! I nikt nie weźmie odpowiedzialności za moje życie! Nie przejmuję się opinią innych osób!
Zrobię to! Wszystkiego się można nauczyć. Nauczę się i będę najlepszą wersją siebie!
Po czym zaczynasz robić rzeczy, które doprowadzają Cię do wymarzonych celów. Z odwagą podchodzisz do znajomych i z pełną energią opowiadasz o tym co u Ciebie słychać, co robisz, do czego dążysz, bo w ogóle nie przejmujesz się ich opinią na ten temat, nie przejmujesz się tym, co powiedzą, bo jesteś mocno nakierowany na swój cel. Jedyne co może się zmienić, to zarazisz, czy zachęcisz kogoś swoim optymizmem i blaskiem w oku do zmiany swojego życia na takie, jakie by sobie życzył. Czujesz, że jesteś we właściwym miejscu i dobrze się czujesz z samym sobą. Ty i Twoje myśli zaczynacie ze sobą dobrze rezonować.
Ale co jest kluczem do tych decyzji? Co jest kluczem do tego, że ludzie podejmują decyzję, że zaczynają robić to, o czym marzyli od dawna? I to z nie rzadko z rzucanymi kłodami pod nogi przez innych, często przez najbliższych?
To często jest właśnie ta myśl… Gdyby jutra nie było? Pojawia się świadomość, że wczoraj już przeminęło, a tylko dziś mam 24 godziny, które nigdy nie powrócą, które mogę wykorzystać na dokonanie ogromnych zmian! Na podjęcie decyzji! Tylko wtedy, kiedy uświadamia sobie człowiek, że pewne jest tu i teraz, zaczyna się budzić chęć do kompletnej zmiany torów, po których jedzie nasz pociąg.
Co byś zrobił gdyby jutra miało nie być? Jakie podjąłbyś dziś decyzje? Jak wyglądałby Twój dzień? Z kim byś się spotkał? Jakie marzenie byś zrealizował? Komu byś pomógł?
Na co czekasz?
Przyjmij, że tylko dziś jest tym momentem na podjęcie decyzji o swoim życiu.
Nie czekaj, bo nie nadejdzie samo. Tylko ty jesteś w stanie wnieść zmiany w swoje życie.
Zacznij się realizować… TERAZ.
A może wykonaj pewne zadanie. Poświęć chwilę czasu na przemyślenia. Czego tak bardzo, ale to bardzo byś chciał. Weź dużą kartkę i przyklej na nią ilustracje, które przedstawiają Twoje marzenia. Zawieś ją gdzieś przed oczami, żebyś zawsze ją widział, żebyś zawsze pamiętał o swoich marzeniach. Przy łóżku, obok lustra, telewizora albo na lodówce.
I do dzieła!
Mam nadzieje, że wywołałam, chociaż małą emocję, do podjęcia zmian i dążenia do tego, o czym zawsze marzyłeś. Daj znać w komentarzu.
Pozdrawiam 🙂
Natalia.
- Gdyby jutra nie było? - 15 grudnia 2020
- 5 ROZPRASZACZY – Jak się ich pozbyć, by pracować, czy uczyć się wydajniej? - 10 grudnia 2020
- Jak wyglądają różnice między pracą na etacie a biznesem w Network Marketingu? - 2 grudnia 2020